Uczenie dzieci, jak pytać o to, czego chcą.
Wiele zachowań, które denerwują rodziców, wynika z niezdolności dzieci do pytania o to, czego chcą.
Większość rodziców doświadczyła małego dziecka krzyczącego: "Mamo, on zabrał moją zabawkę". To nie fair." Może doświadczyłeś dziecka, które jęczy jak kapiący kran, bo chce czegoś od ciebie.
Może masz nastolatka, który chciałby zaprosić przyjaciela na szkolny bal, ale nie ma odwagi ani słów. (Może to cię nie denerwuje, ale frustruje młodego człowieka, który staje się owinięty wątpliwościami w siebie tylko dlatego, że nie może zapytać o to, czego chce).
Ważnym zadaniem dla rodziców jest zapewnienie dzieciom umiejętności potrzebnych do samodzielności, aby nie były zdane na ciebie w rozwiązywaniu ich problemów.
Ważną umiejętnością samodzielnego uczenia się dzieci jest umiejętność jasnego, pełnego szacunku i właściwego wyrażania swoich potrzeb i życzeń. Oto jak możesz pomóc:
Zaczynać młodo
Niedawno widziałam, jak matka mówiła trzyletniemu bratu, żeby zapytał, czy może się pobawić nowym samochodem, który dostał na pierwsze urodziny swojego młodszego brata.
Najwyraźniej dwunastolatek nie mógł odpowiedzieć, ale jego matka zrobiła to za niego. Pan Trzy powiedział: "Ben, mogę się pobawić twoim samochodem". Jego matka odpowiedziała: "Jestem pewien, że Ben chętnie pozwoliłby ci się nim pobawić." I tak pan Trzy pobawił się samochodem, nie zabierając go. Ta matka ustaliła, że pytanie, a nie zabieranie, jest sposobem na robienie rzeczy w jej rodzinie.
Użyj swoich słów
Kiedy dzieci jęczą, zawodzą, bełkoczą lub wskazują na to, co chcą im przypomnieć, aby użyć ich słów. Zamiast odpowiadać na ich bełkotliwe, bełkotliwe, źle sformułowane prośby uczą je stać nieruchomo, nawiązywać kontakt wzrokowy, stać wysoko i pytać o to, czego chcą. Jeśli o to nie prosi się, to nie daje się tego.
Dajcie im słowa i zwroty, które działają
Kilka lat temu mój syn chciał, żebym przekonał jego nauczyciela sportu, żeby pozwolił mu wypróbować się w szkolnej drużynie pływackiej. Ten konkretny nauczyciel był często lekceważący takie prośby, ale myślałem, że mój syn ma prawo prosić, ponieważ był chory podczas prób pływackich. Zamiast zadzwonić, usiedliśmy i porozmawialiśmy o najlepszym sposobie podejścia do tego nauczyciela i o słowach, których mógłby użyć, aby zwrócić jego uwagę, a także aby przedstawić swoją sprawę. Mój mentoring musiał działać, ponieważ nauczyciel znalazł czas na nową próbę, co było dobrą wiadomością dla mojego syna. Kiedy dzieci nie mają tych słów, najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, to dać im skrypty społeczne, których potrzebują, aby dostać to, czego chcą.
Ważnym zadaniem dla rodziców jest zapewnienie dzieciom umiejętności potrzebnych do samodzielności, aby nie były zdane na ciebie w rozwiązywaniu ich problemów. Ważną umiejętnością samodzielnego uczenia się dzieci jest umiejętność wyrażania swoich potrzeb i życzeń w sposób jasny, pełen szacunku i odpowiedni.
Wytrenować ich o czasie i miejscu
Skuteczna komunikacja to tak samo czas i miejsce jak dobór słów. Nie ma znaczenia, jakie słowa są wybierane, ale nastoletnia prośba o pójście na imprezę, tak samo jak wymykanie się rano z drzwi, to zły moment na zadawanie pytań. Zasługuje na to, by spotkać się z "Chcesz zadać to pytanie w bardziej odpowiednim czasie?"
Pomóż im, aby nie brali tego do siebie.
Dzieci, podobnie jak dorośli, o niskim poziomie pewności siebie, osobiście biorą odrzucenie, podczas gdy ci o wysokim poziomie pewności siebie nie biorą odrzucenia do serca. Porozmawiaj z dziećmi o tym, że inni, w tym rodzeństwo, mają prawo powiedzieć "nie" prośbie i że "nie" może wystąpić z wielu powodów, z których żaden nie musi słabo się nad nimi zastanawiać.
Nie znaczy nie.
Dzieci mają prawo pytać innych o to, czego chcą, ale to nie znaczy, że ciągle pytają, czy spotykają się z odmową. Prośba dziecka o lody tuż przed porą posiłku, która spotkała się z odmową, powinna być brana pod uwagę w wartości nominalnej. Jeśli dziecko ciągle pyta lub prosi inną osobę, należy poinformować ją o swojej dezaprobacie. Może to być twoja mantra rodzicielska: Nie znaczy nie.